Bliskość geograficzna, podobna struktura biznesu, duży rynek zbytu oraz stabilne otoczenie prawne – to jedne z głównych powodów, dzięki którym Niemcy są największym partnerem handlowym Polski, a rodzime firmy coraz śmielej decydują się podbijać tamtejszy rynek eksportując towary za ponad 6 mld zł. Rynek, który dla zachodniopomorskich przedsiębiorców jest głównym kierunkiem eksportowym. Jak wyglądają możliwości biznesowe i inwestycyjne na pograniczu? Temu poświęcono Dzień Polsko-Niemiecki, zorganizowany 2 października w szczecińskiej Starej Rzeźni.
– Firmy z kapitałem niemieckim, które u nas zainwestowały, znamy bardzo dobrze. Pomagamy im tu zaistnieć i przejść procedury administracyjne. Ale dzięki Centrum Obsługi Inwestorów i Eksporterów pomagamy także rodzimym przedsiębiorcom w rozwijaniu eksportu. Sporo firm z branży budowlanej czy eksportowej dobrze sobie radzi. Na rynku naszego sąsiada cały czas najłatwiej zaistnieć otwierając tam po prostu oddział. Widzimy te tendencje do zamykania się, ubolewamy nad tym. Naszą rolą jest odkłamywanie rzeczywistości – przekonywał marszałek województwa zachodniopomorskiego Olgierd Geblewicz.
Dzień Polsko-Niemiecki to okazja do prezentacji oferty inwestycyjnej Pomorza Zachodniego oraz niemieckich landów. Podczas wystąpień zaproszonych gości nie zabrakło przykładów case study wyjaśniających jak zakłada się firmę w Niemczech i jak zaistnieć na tamtejszym rynku. W dyskusji poruszono tematykę wyzwań stojących przed branżami informatyczną i e-commerce. Spotkanie zwieńczyła giełda kooperacyjna. Wśród uczestników wydarzenia obok marszałka Olgierda Geblewicza byli m.in. zastępca prezydenta Szczecina Michał Przepiera, przedstawiciel MN Legal Radosław Niecko i prezes zarządu CSL Internationale Spedition Laura Hołowacz.
W pierwszym Dniu Polsko-Niemieckim w Szczecinie wzięło udział ponad
130 uczestników z prawie 100 firm z Polski i Niemiec. Tak wielkie zainteresowanie wskazuje, że wydarzenie na stałe wpisze się do biznesowego kalendarza na pograniczu. Przeprowadzone na zlecenie Urzędu Marszałkowskiego badania wskazują, że Niemcy należą do najbardziej popularnych rynków wśród zachodniopomorskich eksporterów (73,81% respondentów prowadzi działalność eksportową w tym kraju), z czego 22% badanych szacuje wartość eksportu na poziomie poniżej 500 tys. zł. Na koniec 2017 r. generowany przez zachodniopomorskich przedsiębiorców eksport na rynek niemiecki osiągnął rekordową wartość 6,3 mld zł.
Niemcy szczególnie poszukują na Pomorzu Zachodnim mebli, drewna i artykułów z drewna (38% regionalnego eksportu trafia do Niemiec), maszyn i urządzeń elektrycznych (42% regionalnego eksportu trafia do Niemiec), a także tworzyw sztucznych, w przypadku których niemal połowa towarów eksportowanych z Pomorza Zachodniego jest wysyłana właśnie do naszego zachodniego sąsiada. Całkowicie zdominowany przez rynek niemiecki jest eksport zboża z terenu województwa zachodniopomorskiego, gdyż dotyczy aż 97% całej sprzedaży w tej grupie towarowej. Warto przypomnieć, że na Pomorzu Zachodnim zainwestowały m.in. takie firmy z kapitałem niemieckim jak Drobimex, Zalando czy Homanit. W samym Goleniowskim Parku Przemysłowym działa ich osiem:
DB Schenker, Fiege, Glancos, Rasch, Rhenus Logistics, Technologie Tworzyw Sztucznych, TWS i Weber.
